Dwie korony. Dwie drogi. Jedna nadzieja.
Schyłek XIV wieku. Polska pod panowaniem Jadwigi Andegaweńskiej, pierwszej kobiety, która jako król zasiadła na tronie przodków, i jej męża Władysława Jagiełły. Młoda władczyni gromadzi wokół siebie grono wybitnych intelektualistów epoki oraz podejmuje się wskrzeszenia krakowskiej wszechnicy. Wspiera zarówno uczonych, jak i artystów, zakłada szpitale i przytułki, funduje kościoły. Wszechstronnie wykształcona, gorliwa i waleczna dziewczyna staje się legendą za życia. Lud ją miłuje, a ci, którzy niegdyś jej nie doceniali, żywią ku niej wielki szacunek.
Niestety nad młodym sojuszem Korony i Wielkiego Księstwa wkrótce zaczynają gromadzić się ciemne chmury. Bezwzględny przeciwnik w postaci hardego zakonu nie szczędzi wysiłków, by zatrząść nim w posadach i nawołuje do „krucjaty” przeciw Litwie rycerzy z Anglii, Francji oraz księstw niemieckich. Żądny władzy Opolczyk prowadzi wojnę z królami na własną rękę.
Tymczasem siostra Jadwigi, Maria, dowiaduje się, że jej mąż Zygmunt Luksemburski, gromadzi sojuszników, snując plany zagarnięcia polskich ziem… Władczynie dwóch sąsiednich królestw, będą musiały znaleźć w sobie siłę do przezwyciężenia narastających trudności, a przede wszystkim – odegnania zbliżającego się widma wojny.
Strzały, które miały w nią ugodzić, odbiły się od tarczy trzymanej niewidzialną ręką. Wiedziała, że czas próby nie minął. Całe jej życie nią było, a ona ma zeń uczynić świadectwo dla potomnych. Wiele przed nią, jednak ona nie zwątpi i nie zrezygnuje. Będzie walczyć do końca… Ona wszak jest Sidus Polonorum. Dei gratia Rex Poloniae.