To trudne spotkać byłego po tak długiej rozłące. Uśmiechasz się uprzejmie, nawet kiedy twoje serce bije szybciej.
Patrzysz, jak zagląda do wózka i widzi piękne, jasnowłose, niebieskookie dziecko, machające nóżkami w słońcu, jego niewinny uśmiech rozświetla twój świat. Widzisz, jak twarz mężczyzny się zmienia. I wiesz dobrze, co myśli. Następnego dnia dzwoni. Głos mu drży. Chce znać prawdę. Czy to jego dziecko? Wahasz się, zasycha ci w gardle, dobre i złe wspomnienia wirują ci w głowie. Tak bardzo za nim tęskniłaś… ale czy możesz mu ponownie zaufać? Postanawiasz, że najważniejsze jest zrobić to, co dobre dla małego Toma. Ale kilka miesięcy później, gdy w nocy zaczynają wyć syreny, musisz przyznać: nigdy nie myślałaś, że którekolwiek z was posunie się tak daleko…