Przedszkole Basi organizuje leśny piknik dla dzieci. Cała rodzina z zapałem się do niego szykuje. Na pikniku nie może zabraknąć jedzenia, szczególnie naleśników! Nie może też na nim zabraknąć wspólnej zabawy, baniek mydlanych i zaskakujących przygód…
Janek jest starszym Bratem Basi i Franka. Czasem to lubi, a czasem ma całkiem dość. Zwłaszcza w dniu, gdy okazuje się, że może będzie musiał nosić okulary. Tylko jak ma sobie poradzić z trudnymi emocjami ktoś, kto jest pośród rodzeństwa najstarszy? Dla Janka to prawdziwe wyzwanie...
Dlaczego na świecie jest tyle śmieci? Co można zrobić, żeby było ich mniej? Jak można ocalić wieloryba? Co zrobić, żeby nie używać plastikowych torebek i słomek? Te wszystkie pytania zadaje sobie i innym Basia. Zadaje je podczas spaceru i w czasie sprzątania pokoju. Wszędzie tam, gdzie są śmieci. A one są, niestety, wszędzie...
Zuzia nie wie, co się dzieje, kiedy jej mama nagle wyjeżdża z miasta. Złości się na tatę, kolegów i koleżanki. Może już nigdy nie wróci do przedszkola? Nieprędko odezwie się też do taty. Czy na pewno?
„Zuzia” to opowieść o trudnych emocjach, o strachu wywołującym złość i o samej złości. A także o niespodziewanej bliskości, zrozumieniu oraz o potrzebie wybaczenia.
Marcel kocha zwierzęta i troszczy się o nie. Jego dom jest azylem dla wielu zwierzaków. Mieszkają tu już papug Eugeniusz, dwa koty - Guzik i Arwena - oraz nie całkiem rasowy jamnik Szczotek. Czy w tej rozbrykanej menażerii znajdzie się jeszcze miejsce dla bezdomnej, zabiedzonej psicy? Przecież nie można powiedzieć „nie”, kiedy słabsi potrzebują naszej pomocy i troski!
Marcel kocha zwierzęta i troszczy się o nie. Jego dom jest azylem dla wielu zwierzaków. Mieszkają tu już papug Eugeniusz, dwa koty - Guzik i Arwena - oraz nie całkiem rasowy jamnik Szczotek. Czy w tej rozbrykanej menażerii znajdzie się jeszcze miejsce dla bezdomnej, zabiedzonej psicy? Przecież nie można powiedzieć „nie”, kiedy słabsi potrzebują naszej pomocy i troski!
Zuzia nie wie, co się dzieje, kiedy jej mama nagle wyjeżdża z miasta. Złości się na tatę, kolegów i koleżanki. Może już nigdy nie wróci do przedszkola? Nieprędko odezwie się też do taty. Czy na pewno?
„Zuzia” to opowieść o trudnych emocjach, o strachu wywołującym złość i o samej złości. A także o niespodziewanej bliskości, zrozumieniu oraz o potrzebie wybaczenia.
Basia dostaje od Dziadka Henryka zegarek. Jest śliczny. Z brylancikami. Ale co z tego, skoro Basia nie umie czytać godzin z zegarka. Przy okazji nauki zaczyna zastanawiać się nad tym, czym jest czas i dlaczego czasem płynie wolniej, czasem szybciej. Na przykład gdy parę dni później jedzie do dziadka pociągiem, nie może doczekać się na pociąg. Rozmawia z dziadkiem o upływie czasu i starzeniu się.
Misiek Zdzisiek to najlepszy kumpel Basi. Jest z nią na dobre i na złe. Ale ten miś w kolorze miodu nie jest zwykłym pluszakiem. Wiedzie życie pełne przygód - czasem zabawnych, czasem mrożących krew w żyłach. Dzielny miś walczy z łóżkowym potworem, ratuje Małpkę, która ciągle wpada w tarapaty, albo odwiedza swoich niedźwiedzich krewniaków w zoo. Czasem sam bywa w opałach. Jednak nigdy nie traci humoru,...
Tuż przed snem Basia postanawia wgramolić się do łóżka rodziców, by mogli jej co nieco poopowiadać. Takiej okazji nie przepuści też Janek! Pamiętacie, jak zbierał karty piłkarskie? I jak Mama grała w piłkę? Albo jak wybrali się wszyscy do lasu i do muzeum? Właśnie o tym opowiadają Basi i Jankowi rodzice. Wspominają też wspólnie wizytę w bibliotece, inwazję kolorowych zwierzaków tuż przed Wigilią, no...