W życiu przychodzi taki czas, że trzeba coś zrobić wbrew całemu światu.
Odrzucić lęki i obawy, pogodzić się z poniesionymi porażkami i podążyć za głosem serca, aby realizować swoją pasję. Po prostu - zmienić teraźniejsze życie.
Zośka długo dojrzewa do tej decyzji. Doświadczy dużo złego, zwłaszcza ze strony najbliższych. Przypadkowe spotkania z niezwykłymi osobami oraz doping ciotki i nauczycielki...
Wyobraź sobie życie, w którym ciągle musisz grać kogoś innego. Tkwisz w zaklętym kręgu przemian: co trzy miesiące nowe imię i nazwisko, nowy kolor oczu i włosów, nowe plany na przyszłość, nowe mieszkanie…
Zola Henderson i jej ciotka Camilla wiedzą, jak to jest, gdy tracisz tożsamość. Od siedmiu lat razem uciekają przed demonami przeszłości. Wcielając się w coraz to inne osoby, nie posiadają...
„Kiedyś przecież nadejdzie koniec świata, pogasną gwiazdy i wszystko dobiegnie kresu, nawet życie ich nieznanego ojca. Nastanie nowe niebo i nowa ziemia, ale dla nich nie będzie tam już miejsca. Pozostaną w zimnej ciemności, osierocone na wieczność”.
Po Upadku nic nie wygląda tak jak wcześniej. Lód i śnieg pochłonęły cały świat. Po ziemi stąpają wygłodniałe bestie, niebem nie rządzą już...
Wyobraź sobie życie, w którym ciągle musisz grać kogoś innego. Tkwisz w zaklętym kręgu przemian: co trzy miesiące nowe imię i nazwisko, nowy kolor oczu i włosów, nowe plany na przyszłość, nowe mieszkanie…
Zola Henderson i jej ciotka Camilla wiedzą, jak to jest, gdy tracisz tożsamość. Od siedmiu lat razem uciekają przed demonami przeszłości. Wcielając się w coraz to inne osoby, nie posiadają...
Historia dziewczyny o wielu imionach, pozbawionej teraźniejszości i przyszłości. A także o potędze miłości zdolnej je odzyskać.
Wyobraź sobie życie, w którym ciągle musisz grać kogoś innego. Tkwisz w zaklętym kręgu przemian: co trzy miesiące nowe imię i nazwisko, nowy kolor oczu i włosów, nowe plany na przyszłość, nowe mieszkanie…
Zola Henderson i jej ciotka Camilla wiedzą, jak to jest, gdy...
Fragment: "W domu rodzicielskim wychowywałem się przy bonach, guwernerach i korepetytorach, a wszyscy ci wychowawcy składali o mnie przed rodzicami jak najgorsze świadectwa. Ojciec, zwolennik starego systemu wychowawczego, twierdził, że należy mnie 'bić i bić, dopóki się ze mnie czego nie wybije'; matka, kobieta dobra, tkliwie kochająca dzieci, była temu wręcz przeciwną."