Apolonia, wdowa i matka czwórki dzieci, mimo że wyszła po raz drugi za mąż, nie do końca czuje się szczęśliwa.
Martwi się o swoje pociechy. Najstarsza i najzdolniejsza z nich, Gabrynia, odkrywa budzący się w niej erotyzm, przeżywa pierwszą miłość i pierwsze rozczarowania. Kończy szkołę i rozpoczyna pracę. Odnosi zawodowe sukcesy i poznaje mężczyznę swego życia. Gabrynia jest szczęśliwa i z ufnością...
Szlachcianka - Apolonia Niemyjska wychodzi za mąż za bogatego chłopa - Franciszka Bąka. Ich małżeństwo budzi wiele kontrowersji w lokalnym środowisku.
Wkrótce wybucha pierwsza wojna światowa. Apolonia rodzi córkę, Gabrynię, która jest oczkiem w głowie rodziców. Mijają lata. Rodzą się kolejne dzieci, a przez kraj i najbliższą okolicę przetacza się historia: epidemia ,,hiszpanki”, odzyskanie niepodległości...
Fundamentem rzeczy większych jest to, co małe i niepozorne. Skupianie się na konkrecie bywa ucieczką od spraw ogólnych, ale i zaangażowanie w sprawy ogólne bywa równie często ucieczką od konkretu. Rzecz zaś w tym, aby poprzez pochylenie się nad drobiazgiem, dostrzec ogół. Analiza poszczególnych elementów przestrzeni zamieszkiwania w historii cywilizacji zachodniej uświadamia nam, iż podobnie jak o...
Starałam się maksymalnie prosto umożliwić wszystkim przyswojenie nowych zasad i funduszy – tu szczególnie funduszy dla samorządów terytorialnych – nowych programów operacyjnych oraz wskazać sposoby poszukiwania dofinansowania dla projektów, a także “oswoić” wszystkich z “nowomową” eurobiurokratów. Sprawdziłam niejednokrotnie, na osobach które szkoliłam, jak rozumieją np. “równość szans”? Otóż ile osób...
Starałam się maksymalnie prosto umożliwić wszystkim
przyswojenie nowych zasad i funduszy – tu szczególnie funduszy dla wsi i
obszarów wiejskich – nowych programów operacyjnych oraz wskazać sposoby
poszukiwania dofinansowania dla projektów, a także “oswoić” wszystkich z
“nowomową” eurobiurokratów. Sprawdziłam niejednokrotnie na osobach, które
szkoliłam, jak rozumieją, np. “równość szans”? Otóż...
To mój skrót oficjalnej nazwy “Małe i Średnie Przedsiębiorstwa” (MŚP). Sympatycznie ich nazywam, prawda? Misie na to zasługują - to Misie tworzą miejsca pracy, dają dochód naszej gospodarce narodowej, borykają się na co dzień z pazernym fiskusem i ZUS-em, ze stale zmieniającym się prawem, dziurawymi drogami i jeszcze wielu innymi problemami. Powinniśmy wspierać Misie, są bardzo pożyteczne......